Cerin

„Cerin to specjalistyczny suplement diety, który redukuje istniejące niedoskonałości skórne i zapobiega powstawaniu blizn. Zmniejsza też skłonność do pojawiania się nowych niedoskonałości i wspomaga oczyszczanie cery. Laktoferyna zawarta w preparacie redukuje i hamuje powstawanie niedoskonałości skórnych i miejscowych zaczerwienień towarzyszących stanom zapalnym skóry. Wspiera oczyszczanie i procesy naprawcze, hamuje rozwój drobnoustrojów i powstawanie wolnych rodników. Roślinna formuła SkinSource (ekstrakt z fiołka trójbarwnego, obfitujący w krzem ekstrakt ze skrzypu polnego oraz flawonoidy z gorzkiej pomarańczy) hamuje łojotok i oczyszcza skórę z toksyn, a także odblokowuje ujścia „porów” i nie dopuszcza do powstawania zaskórników. Działa ściągająco i przeciwzapalnie, uszczelnia naczynia krwionośne i zwalcza wolne rodniki. Cynk i miedź zmniejszają nadmierne przetłuszczanie, a witaminy B1, B2, PP, A oraz biotyna wspierają prawidłową gospodarkę lipidową skóry”.

Mam tłustą cerę z łojotokowymi problemami typu zaczerwienienia, szary koloryt, suche skórki. Po przeczytaniu opisu preparatu stwierdziłam, że jest to produkt idealny dla mnie. Zaimponował mi skład suplementu, w szczególności zawartość ekstraktu z fiołka trójbarwnego (herbatka z bratka zawsze pozytywnie wpływała na moją skórę), laktoferyna i ekstrakt z ziela skrzypu polnego.

Jedno opakowanie suplementu liczy 30 kapsułek i starczy na jeden miesiąc. Nie lubię łykać kapsułek, wolę tabletki. Pierwsze 2 tygodnie przyjmowania preparatu sprawiło, że zaczęły powstawać drobne wypryski w ilości większej, niż zazwyczaj, ale nie przejęłam się tym, ponieważ tak działa ziele bratka – oczyszcza.

Po mniej więcej 3 - 4 tygodniach stosowania regularnej, codziennej suplementacji, odnotowałam dopiero pozytywne zmiany w skórze. Skóra stała się ogólnie gładsza, świetlista, rozszerzone pory są jakby mniej widoczne, mam mniej przebarwień. Wcześniej, co prawda bardzo rzadko, ale wyskakiwały mi jakieś pojedyncze podskórne krosty, które leczyłam punktowo, teraz to ustało. Nie trapią mnie już tak bardzo zaczerwienienia łojotokowe, szczególnie wokół nosa i przy linii brwi. Producent na pierwszym miejscu zaleca nutrikosmetyk osobom cierpiącym na trądzik.

Minus to dla mnie cena - mógłby być tańszy.

Ten suplement polecam ze względu na bogaty, wartościowy skład osobom z niedoskonałościami skóry typu łojotok, trądzik i przebarwienia.