"Kremowy korektor, który zapewnia mocne krycie i naturalny, matowy efekt końcowy. Doskonale kryje cienie pod oczami, przebarwienia, wypryski. Jest wodoodporny oraz długotrwały".
Od dawna poszukiwałam dobrego korektora w kremie, którego mogłabym używać w sposób profesjonalny za pomocą pędzelka. Korektor znajduje się w małym, eleganckim szklanym pojemniczku (5,5 g). Wystarczy na bardzo długo, ponieważ kosmetyk silnie kryje i przy tym jest trwały. Nałożony u mnie o 6 rano, trzyma się do samego wieczora. Kryje u mnie każdą największą bliznę po wyciśnięciu krosty, prześwitujące żyłki pod oczami i kamufluje zaczerwienienia wokół nosa. Pod oczy nakładam go jednak bardzo oszczędnie specjalnym delikatnym pędzelkiem kabuki. Uważam, że do obszarów pod oczami wśród kosmetyków MAC są lepsze produkty, o ciut lżejszej konsystencji, ale na przebarwienia i wypryski Sculpt jest geniuszem.
Ma cudowną kremową, aczkolwiek gęstą konsystencję. Nie jest tępy, czy suchy w rozprowadzaniu - wystarczy nałożyć go pędzelkiem, następnie wklepać lekko opuszkami palców i kosmetyk pięknie stapia się ze skórą. Nie zasycha w skorupę. Jest niewidoczny, bo nie można nawet poznać, czy w danym miejscu jest korektor, czy nie. Plusem są ładne, jasne kolory w wersjach ciepłych lub zimnych.
Polecam!